dobre i to...
d a n e w y j a z d u
25.84 km
0.00 km teren
00:56 h
Pr.śr.:27.69 km/h
Pr.max:43.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Peugeot
Nie cierpię stać na światłach z czujką. Nie wykrywa mnie i zmuszony jestem ruszać na czerwonym.
E tam
d a n e w y j a z d u
17.30 km
0.00 km teren
00:42 h
Pr.śr.:24.71 km/h
Pr.max:43.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Peugeot
Chęci do jazdy były, ale sił brak, w dodatku taki śpiący byłem, że nie było sensu się męczyć.
Żyję!
d a n e w y j a z d u
36.99 km
0.00 km teren
01:29 h
Pr.śr.:24.94 km/h
Pr.max:47.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Peugeot
Kilka dni bez roweru spowodowane brakiem czasu przez pracę bardzo mnie zamuliło i pogorszyło mi sie sampoczucie. Wczoraj na ten przykład po pracy po wykonaniu rutynowych czynności jak higiena i jedzenie, położyłem się. Tak se leżałem przed tv i w moment zasnąłem. Gdybym dzisiaj zasiedział przed tv to wróżę bliźniaczą sytuację. Jednak wieść o brzydkim weekendzie zmobilizowała mnie do tego by ruszyć na trasę.
Szczerze? Wypocząłem bardziej niż jak leżałem bezczynnie przed telewizorem. Morale się podniosły i mam nadzieję, że jutrzejszy dzień również taki będzie.
Jazda tylko po mieście.
Konin- Kazimierz Biskupi- Kleczew- Ślesin- Konin; edit*
d a n e w y j a z d u
100.25 km
0.00 km teren
03:58 h
Pr.śr.:25.27 km/h
Pr.max:51.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Peugeot
Inspiriowany wpisem Bobiko postanowiłem wyruszyc na Kleczew obejrzeć z bliska koparkę.
Na czerwono zaznaczyłem czujne oko Saurona
Super ścieżka nad jeziorem w Ślesinie. Mimo szerokiego chodnika piesi i tak idą jak nie powinni...
W oddali widać skatepark, a zanim place zabaw dla dzieci i przyrządy do ćwiczeń.
*Musiałem wyjechać w nocy,
dist: 15.48
avg: 27.6
time:32.41
Turystycznie z Dawidem
d a n e w y j a z d u
41.15 km
0.00 km teren
02:05 h
Pr.śr.:19.75 km/h
Pr.max:43.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Peugeot
Ku mojemu zdziwieniu Dawid sam zaproponował, że ma ochotę się przejechać.
Pojeździliśmy po okolicach Lichenia. Ogólnie duzo turystów, pełno rowerzystów i skąpo odzianych dziewczyn :P
Dawid na trasie.
Licheń
20 km zrobiłem z Dawidem, trzymał się dzielnie choć prorokuje, że jutro będzie miał zakwasy.
fucha
d a n e w y j a z d u
19.10 km
0.00 km teren
00:46 h
Pr.śr.:24.91 km/h
Pr.max:39.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Peugeot
fucha
d a n e w y j a z d u
19.50 km
0.00 km teren
00:45 h
Pr.śr.:26.00 km/h
Pr.max:35.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Peugeot
fucha i kulanie się
d a n e w y j a z d u
41.16 km
0.00 km teren
01:30 h
Pr.śr.:27.44 km/h
Pr.max:41.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Peugeot
szosa nocą
d a n e w y j a z d u
31.13 km
0.00 km teren
01:13 h
Pr.śr.:25.59 km/h
Pr.max:37.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Peugeot
W ciągu dnia nie było weny, potem grill. Jazda bardzo przyjemna tylko moje światło przednie to raczej pointer niż lampka doświtlająca i przez parę kilosów w egipskich ciemnościach musiałem mocno wytężać wzrok. Jakby tego było mało zgubiłem jakąś część od mocowania i światełko było luźne co w połączeniu z nierównym asfaltem powodowało jego opadanie.
Zdjęć nocą nawet nie próbuję robić, bo nie mam ksenona więc fotki byłyby koszmarne.