Miasto
d a n e w y j a z d u
23.73 km
0.00 km teren
01:01 h
Pr.śr.:23.34 km/h
Pr.max:44.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Peugeot
Załatwić dwie sprawy
Przy okazji zajrzałem na bulwar by obejrzeć z bliska barkę, która przypłynęła do nas aż z Holandii. Płynął tyle kilosów, a utknął w Polsce i do tego jeszcze w Koninie. Nosz co za niefart. Takie rzeczy tylko w Polsce.
Przy konińskich bulwarach przycumowała barka, która budzi zainteresowanie przechodniów.
Barka cumuje w tym miejscu od kilkunastu dni. Przypłynęła kilka miesięcy temu (maj 2011) z Holandii do Konina, gdzie miała być remontowana, ale w trakcie przemieszczania się po Warcie utknęła z powodu niskiego poziomu wody. Po kilku miesiącach postoju w Zalesiu udało się ją przetransportować dalej. Po kolejnych przygodach, utknęła znowu w okolicach amfiteatru, dotarła na bulwary. Tutaj, jak twierdzi jej właściciel, pozostanie do sierpnia tego roku. W tym czasie przejdzie remont i wróci do domu, aby służyć turystom na wodnych szlakach Europy. Właściciel barki przez ten czas tak zżył się z miastem, że na banderze umieścił flagę z herbem Konina. - To będzie pamiątka z tak długiego pobytu w Polsce – mówi armator.
Żródło konin.lm.pl
Ale zdjęcia już moje
Drugi w tym roku nie zadowolony kierowca. Biedak musiał się za mną wlec. Nie wytrzymał i mnie obtrąbił. Kierowcą była baba...
komentarze
Ale nie ma się co dziwić, jak się nie śledzi żadnego portalu informacyjnego.