Drogowcy to idioci
d a n e w y j a z d u
16.99 km
0.00 km teren
00:43 h
Pr.śr.:23.71 km/h
Pr.max:39.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Mc Kenzie
Piątek, 15 kwietnia 2011 | dodano: 15.04.2011
Jak nie ma drogi rowerowej to muszę jechać jezdnią, a oszołom, który cały dzień sterczy przy walkie talkiei kieruje ruchem miał do mnie wonty, że jadę ulicą, " bo z tyłu jadą samochody, zjedź na chodnik!" Jak mnie tacy ludzie wkurzają!!! Żeby odreagować wrzucam kilka zdjęć z wypadu w Sudety. Może kiedyś wybiorę się tam rowerem... Swoją drogą mam teraz silną motywację, by któregoś pięknego dnia zrobić jakąś sporą pętle i walnąć 200 km. Skoro w górach mogłem chodzić bez przerwy po 10 h to rowerem także :)
Widok z mniej więcej połowy drogi na szczyt Waligóry. Na szczycie była słaba widoczność