Ludzie co z tą Polską?
d a n e w y j a z d u
16.18 km
0.00 km teren
00:37 h
Pr.śr.:26.24 km/h
Pr.max:44.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Peugeot
Trzeci rok pracuję za granicą i do kraju przyjeżdżam parę razy w roku. Moja aktywność rowerowa spadła, ale tylko jak mam okazję pojeździć to odkurzam rower i heja. Dzisiaj trzeci raz byłem pojeździć od kiedy przyjechałem na urlop i miałem dwie żenujące sytuacje.
Wczoraj ktoś wyprzedził mnie białym Peugotem 106 tylko po to by za chwilę hamować i skręcić w prawo. Dobrze, że mam refleks, bo jak bym nie zahamował to różnie by się mogło to skończyć. Natomiast dzisiaj niepełnosprawna ruchowo osoba nie rozglądając się wtargnęła z podporządkowanej wózkiem elektrycznym. Jadąc z górki zacząłem ostro hamować bo po drugiej stronie z kolei Peugeotem 206 wyjeżdżał koleś i chwała mu za to, że zachował zdrowy rozsądek i widząc całą sytuacje poczekał, bo chcąc nie chcąc znalazłem się na jego pasie. To, że ktoś jest upośledzony ruchowo nie zwalnia go z myślenia. Dodam, że na chodniku stały dwie kobiety, które prawdopodobnie były z nim.
Zaczyna mi odchodzić chęć jeżdżenia patrząc na to wszystko, ludzie jeżdzą bez kultury albo zachowują się święte krowy.
Miałem pojeździć więcej, ale chmura z deszczem przyszła ;]