Wycieczkowo

Cały dzień myślałem gdzie by się tu wybrać. W końcu pomyślałem, że przejadę się na Licheń- Wąsosze- Ślesin. Będąc na Wygodzie kolega zadzwonił, że ma żniwa i potrzebuje pomocy. Miałem do niego z 10 min pedałowania, więc się zgodziłem. Dał mi swoje ciuszki i do roboty.

Stwierdziłem, że będę jeździł nie co szerzej po asfalcie, bo dziś kierowca dźwigu wyprzedzał mnie dosłownie o włos. Napędził mi dużego stracha wobec tego nię będę dawał większym możliwości wyprzedzenia tylko niech cierpliwie czekają na wolny pas. Przy tym będę miał więcej miejsca na ewentualną ucieczkę.

Szosowo

Wieczornie

Cały dzień padało. Po obejrzeniu TdP nabrałem ogromnej chęci na jazdę. Dopiero późnym wieczorem pogoda się ustabilizowała i można było zrobić małą pentelkę.

Fucha

Widoczek na amfiteatr. Tuż za nim płynie Warta.

Ślesin

Licznik znowu szwankuje i tym razem reset nie pomógł. Zbawienne okazało sie pukanie parę razy o rękę i funkcje odzyskały "ducha". Jak zdarzy się to jeszcze ze dwa razy będę reklamował.

...

Fucha

Fucha

Nie ma praktycznie dnia bez którego nie miałbym jakiejś podbramkowej sytuacji z "kierowcami". Nie wiem jak w innych miastach, ale u mnie to jest szczyt chamstwa. Jadąc drogą rowerową w pewnym momencie jest skrzyżowanie. Kto zna przepisy to wie, że rowerzysta ma pierwszeństwo. Powiem krótko, mało brakowało, a znalazłbym się na masce BMW, a pani kierowca nawet się nie obejrzała. Jak tak dalej będzie się dziać to muszę pomyśleć o jakimś ubezpieczeniu strikte dla rowerzysty.

Mała awaria licznika. Liczył tylko prędkość, a innych danych już nie. Wyjęcie baterii na szczęście pomogło.

Edit:
Nieustąpienie, przez kierującego pojazdem, pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe dla rowerzystów 350 zł mandatu i 6 pkt. karnych. Wszystko fajnie tylko jak udowodnię policji, że dany kierowca nie ustąpił?...

Fucha

Nowe siodełko

Kupiłem okazjonalnie siodełko od Kellysa. Komfort jest niesamowity w porównaniu do poprzedniego siodła. Także misja do Wrześni po naklejki jak najbardziej aktualna. Nie uśmiecha mi się jechać krajową drogą, bo raz że nudna i duże natężenie ruchu...